Legenda o złotej kaczce

Legenda o złotej kaczce

22 kwietnia 2020 Komentarze przez Redakcja

Legenda o złotej kaczce jest bajką z wyraźnie nakreślonym morałem. Fabuła opowiadania toczy się w dawnej Warszawie. Opowiada o przygodzie biednego szewczyka Lutka. Pewnego razu usłyszał on pogłoski o tym, jakoby pod zamkiem Ostrogskich w Warszawie kryła się królewna zaklęta w złotą kaczkę. Kto ją odnajdzie zostanie obdarzony olbrzymim bogactwem. Zmartwiony swoją biedą i marząc o życiu pełnym dobrobytu postanawia odnaleźć legendarną złotą kaczkę. Choć tułaczka i poszukiwania nie były łatwe i groziły zgubieniem się w lochach pod pałacem, szewczykowi podejmuje ryzyko.

Kiedy Lutkowi udaje się dotrzeć do złotej kaczki, ta obdarza go sakwą ze stoma dukatami. Jeśli tylko poszukiwacz spełni warunki, królewna odda mu całe swoje bogactwo. Warunkami uzyskania nagrody było przyrzeczenie wydania wszystkich stu dukatów w ciągu jednego dnia, oraz że z nikim nie podzieli się pieniędzmi. Złamanie obietnicy, na zawsze ma sprawić Lutka biednym szewcem. Po wyjściu z podziemi uradowany bohater legendy zakupuje najdroższe szaty, kosztuje różnorodnych potraw, bawi się wybornie w teatrze. Pod koniec dnia choć się bardzo starał nadal pozostaje w sakiewce pokaźna sumka dukatów. Wracając do domu  młodzieniec spotyka żebraka i ofiarowuje mu pozostałą część sakiewki wypełnionej monetami. Nagle pojawia się przed nim królewna i odbiera mu wszystkie bogactwa.

Lutek nie był ani zły ani smutny. Zaczął ciężko pracować i własną pracą doszedł do mistrzostwa w swym zawodzie. Żeni się z piękną kobietą, osiąga majątek i żyje długo i szczęśliwie.

Legenda o złotej kaczce – morał

Zakończenie wyraźnie daje do zrozumienie że pieniądze i majątek w życiu szczęścia nie dają, kiedy nie można się nim dzielić z innymi. Stanowi to ogromne ograniczenie społeczne i niewolę dla własnej osobowości. Ciężka praca natomiast popłaca i wynagradza w dwójnasób. Zarówno pod względem rozwoju osobistego jak i dzięki możliwości radowania się bogactwem z najbliższymi. Wsparcie najbliższego otoczenia nie staje się już marną koniecznością lecz czerpaniem radości z pomocy innym.