Pielęgnacja trawnika

Posiadacze trawnika z całą pewnością chcieliby uzyskać szybki efekt dywanu i utrzymać go przez cały rok, co w mniejszym lub większym stopniu jest rzeczywiście możliwe do osiągnięcia. Oczywiście nie ma co liczyć na piękne źdźbła trawy zimą, kiedy to przyroda znajduje się w stanie uśpienia, jednakże wraz z pojawieniem się pierwszych cieplejszych dni trawnik zaczyna budzić się do życia. Wiosna to najwyższy czas na zainteresowanie się tym, co za kilkanaście dni ma stać się zieloną łąką. Jak zatem dbać o trawnik, aby spełnił on rolę dekoracyjną i stanowił efektowne tło dla pozostałych roślin w ogrodzie?

Jak prawidłowo dbać o swój trawnik? Na koszeniu się nie kończy!

Posiadanie trawnika nie ogranicza się do koszenia zbyt długich źdźbeł trawy. Jeśli chcemy cieszyć się ładnym trawnikiem przez długi czas, to konieczne jest także regularne podlewanie go i nawożenie. Jeśli ktoś liczy na to, że wystarczy posiadać trawę i na tym poprzestać, mocno się zdziwi. Zaniedbany trawnik nie tylko psuje całą scenerię, ale wręcz zanika. Nie tego przecież chcemy prawda? Oczywiście najważniejszym obowiązkiem każdego posiadacza trawnika jest koszenie go, co wymaga od nas systematyczności. Bardzo ważne jest to, czym kosimy trawę. Powinna to być kosiarka wyposażona w zawsze ostre elementy tnące. Podobnie jest przecież podczas wizyty u fryzjera. Chyba nikt nie chciałby się przekonać na własnej głowie, w jakim stanie byłyby jego włosy po obcięciu ich tępymi nożyczkami. Pierwsze koszenie zaleca się przeprowadzać po osiągnięciu przez źdźbła ok. 9-10 cm wysokości. Zaleca się wówczas skrócić je o nie więcej niż 1,5 cm. Coraz niżej należy schodzić stopniowo, aż do satysfakcjonującej wysokości. W przypadku upalnych dni zaleca się zostawiać dłuższe źdźbła, a w pozostałe dni można utrzymać trawnik w wysokości 3-6 cm.

Regeneracja trawnika, czyli czas na nawożenie

Po odpuszczeniu mrozów, stopieniu się śniegu i rozmarznięciu darni nie należy od razu atakować trawnika, ale dać ziemi obeschnąć. Następnie można przejść do wyrównywania powierzchni trawnika przy pomocy wału. Jest to wręcz niezbędny krok w przypadku wystąpienia wysadzin mrozowych. Kolejnym etapem jest dokładne wygrabienie trawnika w celu usunięcia z jego powierzchni wszelkiego typu patyków, liści i innych śmieci. Zaleca się do tego posłużyć sprężystymi grabiami o długich zębach. Czasami konieczne jest także pozbycie się warstwy filcu (utrudnia dopływ powietrza i światła do gleby oraz zatrzymuje wilgoć na jej powierzchni) i napowietrzenie trawnika. Jeśli natomiast nie jest to niezbędne, można od razu przejść do wzruszenia ziemi w miejscach przerzedzonej po zimie darni, po czym zasilić ją nawozem, a następnie dosiać trawę. Niezwykle ważną kwestią jest równomierne rozsypanie nawozu na całej powierzchni trawnika, gdyż w przeciwnym razie nie będzie on jednolity. Zaleca się rozsiewać nawozy na krzyż.

Darń zaleca się zasilić nawozem wieloskładnikowym już na początku kwietnia, stosując się ściśle do zaleceń producenta danego nawozu. Zawierają one większą ilość azotu. Zabieg ten należy powtórzyć w połowie lata. Bardzo ważne jest to, aby stosować wyłącznie produkty wysokiej jakości, pochodzące od renomowanych producentów. Godne polecenia są nawozy firmy Target, które zapewniają odpowiednie rozkrzewienie i wzrost roślin. Tego typu prace najlepiej jest przeprowadzić w wilgotnej ziemi. W przypadku nowego trawnika zaleca się zasilić go po raz pierwszy wczesną jesienią specjalnym nawozem jesiennym do trawników o dużej zawartości potasu i niewielkiej ilości azotu. Dzięki temu trawnik będzie lepiej przygotowany do zimy, przez co na wiosnę będzie w znacznie lepszej kondycji.

Wracając jeszcze do kwestii napowietrzenia trawnika, to zabieg ten należy przeprowadzić po starannym wygrabieniu trawnika. Następnie należy naciąć darń wertykulatorem czy nakłuć go aeratorem. Wertykulacja przeprowadzana jest wiosną po pierwszym koszeniu trawy, a aeracja późnym latem.

Nie zapomnij o podlewaniu trawnika

Nowe źdźbła trawy są szczególnie wrażliwe na przesuszenie, dlatego też konieczne jest regularne podlewanie trawnika. Należy robić to wcześnie rano lub późnym popołudniem – najlepiej rzadziej, ale intensywniej niż często zraszać trawnik. Najlepiej sprawdzi się rozproszony strumień wody, czyli przenośne zraszacze czy też system automatycznego podlewania. W celu uchronienia się przed szkodnikami, warto wyposażyć się w kretołapy na wszelki wypadek. Z kolei do zapobiegania chorobom trawnika, zaleca się stosować produkty typu Polyversum® WP do trawnika i roślin ozdobnych. Środek ten zawiera żywy organizm, który chroni strefę korzeniową i nadziemną przed chorobowymi grzybami.

Źrodło: Target.com.pl