Najemca nie płaci czynszu – co zrobić?

Najemca nie płaci czynszu – co zrobić?

20 kwietnia 2021 0 przez Redakcja

Wynajem mieszkania wielu osobom kojarzy się z łatwym i bezproblemowym zyskiem. Niestety zdarza się, że najemca, który wydawał się sumiennym człowiekiem, przestaje płacić czynsz za najem. Tego sytuacje nie należą do najprostszych i nie zawsze są wyrazem złej woli wynajmującego – mogą być spowodowane nagłą utratą pracy lub ciężką sytuacją zdrowotną. W przypadku opóźnienia w płatności nie musimy od razu wstępować na drogę sądową. Jest kilka sposobów rozwiązania takiej sytuacji, które pozwolą ograniczyć straty.

Mieszkania do wynajęcia w Warszawie, podobnie jak w innych większych aglomeracjach, cieszą się sporą popularnością. Coraz więcej osób jest zainteresowanych wynajmem nieruchomości.

Droga polubowna – rozmowa z wynajmującym

Warto stale monitorować daty płatności dokonywanych przez naszego wynajmującego. Dokładnie określone kwoty i terminy zapłaty powinny znaleźć się w umowie najmu podpisanej przez obie strony. Jeśli pominęliśmy tę kwestię w umowie, zwyczajowo można przyjąć płatność czynszu z góry do 10 dnia każdego miesiąca. Gdy najemca spóźnia się kilka- kilkanaście dni w porównaniu do wcześniejszych płatności, w pierwszej kolejności skontaktujmy się z nim bezpośrednio w celu wyjaśnienia problemu. Być może jest to jednorazowy incydent i niebawem wynajmujący ureguluje zaległości. Warto uzbroić się w cierpliwość, ponieważ zgodnie z prawem nie możemy wyrzucić lokatora z domu, odciąć mediów czy naruszać miru domowego.

Jeśli jednak zapłata czynszu znacznie się opóźnia, możemy zgodnie z kodeksem cywilnym żądać od wynajmującego odsetek. Naliczane są one zarówno od kwoty najmu, jak również pozostałych opłat związanych z eksploatacją mieszkania. Wysokość odsetek jest ustalana przez Narodowy Bank Polski na podstawie aktualnych stóp procentowych.

Wypowiedzenie umowy

Jeśli groźba odsetek nie przyniesie pożądanego efektu, a wynajmujący nie będzie płacił czynszu przez co najmniej trzy kolejne miesiące, po wcześniejszym pisemnym uprzedzeniu wynajmującego, możemy wypowiedzieć mu umowę najmu.

Droga sądowa

Jeśli nie uda nam się uzyskać zapłaty za najem drogą polubowną, kolejnym sposobem na odzyskanie swoich należności jest droga sądowa. Warto dokonać zgłoszenia sprawy, zanim dług naszego najemcy przekroczy 20 tysięcy złotych – wtedy sąd rozpatrzy naszą sprawę w postępowaniu uproszczonym. Mamy wówczas szansę na szybsze i mniej skomplikowane postępowanie.

Z procesem sądowym związane są opłaty zależne od wysokości dochodzonej przez nas kwoty zadłużenia. Kolejno, jeśli zadłużenie wynosi od 500 do 1500 złotych, jest to kwota 100 złotych. Zadłużenie między 1500 a 4000 złotych to koszt wynoszący 200 złotych.

Kwota długu z zakresu 4000-7500 złotych wiąże się z opłatami w kwocie 400 złotych. Kolejnym progiem jest przedział między 7500 złotych a 10 000 złotych i w tym przypadku opata sądowa wynosi 500 złotych. 750 złotych będziemy musieli zapłacić, gdy zadłużenie, które chcemy odzyskać, wynosi między 10 000 złotych a 15 000 złotych. Ostatnim progiem kwalifikującym się do postępowania uproszczonego jest kwota z zakresu 15 000-20 000 i opłata w tym przypadku wynosi 1000 złotych.

Jeśli mimo prawomocnego wyroku sądu najemca nadal nie ureguluje należności, mamy szansę uzyskać tytuł wykonawczy i wszcząć postępowanie egzekucyjne.